Inteligentna, a zarazem poruszająca powieść o uporze, determinacji i chęci zmiany świata na lepsze. Bo na los niewolnicy nikt nie musi się godzić: nawet jeśli bardzo potrzebuje pieniędzy. Głównymi bohaterkami książki "Pokój służącej" są dwie siostry z Filipin, które dla utrzymania swoich rodzin musiały zostawić własne dzieci pod opieką bliskich, by wyjechać do pracy poza granice własnej ojczyzny. Starsza z sióstr, Tala, pozostawiła w kraju dwóch synów. Początkowo pracowała w Hongkongu, później przeniosła się do Singapuru. Tam dołącza do niej Dolly, która w domu, pod opieką własnej matki, pozostawiła zaledwie kilkumiesięczną córeczkę. Obie pracują w domach angielskich imigrantów i nie mają zbyt lekko w swej pracy. Podobnie jak wiele innych Filipinek przybyłych do Singapuru w celach zarobkowych. Pracodawcy to z reguły biznesmeni, których żony zajmują się głównie działalnością dobroczynną. Ale choć sami mają przestronne apartamenty, to służące mieszkają w ciasnych komórkach, bez okien, łóżek i podstawowych wygód, bez dostępu do łazienki. Dostają głodowe racje jedzenia, pracodawcy nakładają na nie szereg nakazów i zakazów. Dolly pokornie zgadza się na wszystko, ale Tala buntuje się przeciwko takiemu stanowi rzeczy, potrafi upomnieć się o swoje, choć nigdy nie posuwa się do czynów, które skutkowałyby wyrzuceniem jej z pracy. Przypadek sprawia, że starsza z sióstr trafia w Internecie na "Blog Vandy", poradnik prowadzony przez panią domu, która radzi swoim rodaczkom, jak postępować ze służącymi, czyli w jaki sposób pozbawić je podstawowych praw, czyniąc z nich niewolnice. Tala postanawia ukazać drugą stronę medalu i zakłada własnego bloga. Jej zapiski szybko zyskują na popularności i wywołują burzę w Internecie oraz w środowisku angielskich imigrantów. Jakie skutki dla obu sióstr będzie miała wywołana w sieci burza?